Formuła 1 sezon 2016 – gdzie oglądać transmisje w Polsce?

Sezon 2016 w F1 przyniósł sporo zmian w regulaminie tych zawodów. Dla kibiców w Polsce zmieniła się jeszcze jedna, bardzo istotna, kwestia, czyli stacja która emitować będzie transmisje z kolejnych wyścigów. Kto w 2016 roku pokaże Formułę 1 w naszym kraju i z czego wynikają zmiany?

Kliknij i zobacz gdzie oglądać transmisje wyścigów F1 w sezonie 2017.

W ostatnich kilku sezonach Formuła 1 w polskiej telewizji jednoznacznie kojarzyła się z Polsatem. Stacja ta prowadziła transmisje z wyścigów „królowej sportów motorowych” od 2007 roku, co było bardzo korzystnym układem dla kibiców. Eliminacje, sesje treningowe emitowane były na kanałach sportowych Polsat Sport i Polsat Sport Extra, a transmisje z samych wyścigów gościły na głównej antenie Polsatu, dzięki czemu praktycznie każda osoba dysponująca w Polsce telewizorem z jakąkolwiek anteną miała możliwość oglądania F1. W Internecie dostęp do transmisji zapewniała platforma Ipla.

Formuła 1 w Eleven Sports

W 2016 roku sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie, ponieważ F1 od tego sezonu znika z kanałów Polsatu, a pojawia się w utworzonej w połowie 2015 roku stacji Eleven Sports. Muszę przyznać, że Eleven zaliczyło jeden z mocniejszych debiutów jeśli chodzi o kanały sportowe w Polsce. Raptem po paru tygodniach od uruchomienia przejęło ono prawa do praw piłkarskich, które zdawało się, że są „przyspawane” do Canal+ (liga hiszpańska, włoska, francuska) i nie poprzestało na tym. Formuła 1 jest kolejnym krokiem w ekspansji tych kanałów w naszym kraju i bardzo jestem ciekaw jakie prawa jeszcze wpadną w ich ręce.

Kibice Formuły 1 nie powinni narzekać na to, że ta dyscyplina motorsportu będzie traktowana przez Eleven Sports po macoszemu. Na żywo transmitowane będą zarówno wyścigi, jak i kwalifikacje oraz każdy trening. Duet komentatorów będzie stanowił Mikołaj Sokół (znany dobrze z dawnych czasów w telewizji Polsat) oraz Michał Gąsiorowski. Transmisje prowadzone będą w jakości HD, więc wszystko będzie stało na najwyższym poziomie.

Gorzej wygląda sprawa z dostępnością F1 w sezonie 2016. Polsat był dostępny praktycznie dla każdego. Eleven Sports przez pewien czas udostępniany był za darmo w Internecie, ale po podpisaniu umów z największymi platformami telewizyjnymi stał się stacją płatną. Miesięczny abonament wynosi kilkanaście złotych, a kanały oglądać można między innymi w NC+, UPC, Vectra, Multimedia Polska, Netia, Orange i u innych, mniejszych operatorów. W Internecie Eleven Sports odbierać można na platformie Player.pl

Zatem za dostęp do Formuły 1 trzeba będzie zapłacić. Stawki nie są dramatycznie duże, ale zawsze jest to dodatkowych kilkanaście złotych miesięcznie. Ponadto abonenci platformy satelitarnej Cyfrowy Polsat zostają w pewnym sensie na lodzie, ponieważ Eleven Sports nie jest tam dostępny.

[AKTUALIZACJA] W dniu 15 kwietnia kanały Eleven Sports dołączyły do oferty platformy Cyfrowy Polsat. Miesięczna cena pakietu w CP wynosi 15,90 zł.

Dlaczego Polsat stracił prawa

Eleven Sports ma naprawdę dużo pieniędzy, które może zainwestować w budowanie swojej oferty, ponieważ stoją za nim pieniądze międzynarodowej korporacji The Channels Co sprzedającej prawa do transmisji sportowych.

Jednocześnie Polsat też na brak kapitału inwestycyjnego nie może narzekać, więc przyczyn utraty praw należy szukać gdzie indziej. Ja dostrzegam jedną – Roberta Kubicę. Po wypadku w 2011 roku nikt już nie wierzy, że Polak wróci na tory (obecnie próbuje swoich sił w WRC), a Formuła 1 bez niego to produkt zdecydowanie mniej opłacalny. Interesujący dla fana F1, ale dla przeciętnego widza, który nie ma w stawce rodaka, osoby, której może kibicować już słabiej. A mniejsze zainteresowanie to mniejsze wpływy z reklam i mniejsza skłonność decydentów Polsatu do przebicia oferty Eleven Sports. Biznes musi się opłacać, a dla telewizji ogólnotematycznej Formuła 1 ma zdecydowanie mniejsze znaczenie, niż dla kanału sportowego premium.

Pozostaje cieszyć się, że prawa nabyło Eleven Sports, a nie Canal+, bo o ile ceny za dostęp do tego pierwszego kanału da się przełknąć jeśli porównamy to do ilości transmisji w tygodniu, to C+ naprawdę odpłynął ostatnio jeśli chodzi o przelicznik cena/jakość swojej oferty dla fanów sportu.