Tunel S2 pod Ursynowem – nowe informacje wskazują, że podczas budowy może nie być aż tak strasznie

Kontynuacja budowy Południowej Obwodnicy Warszawy wzbudza emocje u wielu osób. Kierowcy czekają na rozpoczęcie prac z entuzjazmem, bo to przybliży ich do sprawniejszego poruszania się po Warszawie. Nastroje osób, które zamieszkują Ursynów i Kabaty są mniej optymistyczne, bo budowa tunelu S2 oznaczać będzie dla nich sporo utrudnień. Może nie będzie jednak tak źle? Nowe informacje od wykonawcy pozwalają liczyć na trochę bardziej optymistyczny scenariusz.

Na początku stycznia 2016 roku odbyło się spotkanie wszystkich zainteresowanych z przedstawicielami wykonawcy – firmy Astaldi. Oto informacje, które usłyszeli mieszkańcy (osobiście nie było mnie na tym spotkaniu, przedstawiam najważniejsze punkty przytoczone prze użytkownika forum Skyscraper City – Fiodora601):

1. Stan i przejezdność Płaskowickiej

Chyba najważniejsza kwestia, która niepokoi zwłaszcza mieszkańców południowej części dzielnicy poruszających się samochodami. Istniały obawy, że budowa oznaczać będzie kompletne zamknięcie Płaskowickiej i likwidację ciągłości kilku przecinających ją ulic. Wykonawca rozwiał te wątpliwości – Płaskowicka pozostanie przejezdna, a plac budowy uda się „zmieścić” na południe od ulicy. Ruch na skrzyżowaniach Płaskowickiej ma zostać utrzymany – chociaż przejazd będzie pewnie lekko utrudniony ze względu na trwającą budowę, co zazwyczaj oznacza różne objazdy, zwężenia itp.

Co najważniejsze Ursynów nie zostanie odcięty od północnych części Warszawy. Jedyną drogą, która na czas budowy (po jej zakończeniu również) ma stracić ciągłość będzie Nowoursynowska, ale jej znaczenie dla ruchu tranzytowego jest minimalne. Miasto ponadto chce, aby priorytetowy status w trakcie prac zyskał nowy odcinek Płaskowickiej, prowadzący w kierunku Wilanowa. Znacznie odciąży on komunikacyjnie okolicę

2. Parkingi na Ursynowie

Nie tak dobrze wygląda sytuacja z miejscami parkingowymi. Wszystkie parkingi które obecnie istnieją w rezerwie terenowej na tunel, na południe od Płaskowickiej zostaną zlikwidowane i po zakończeniu prac już nie powrócą. Problem ze znalezieniem miejsca postojowego będzie w tej okolicy znaczący, ponieważ zlikwidowane zostanie ponad 500 miejscówek na parkingach.

3. Ekrany akustyczne

Każda nowa ulica nie może obejść się bez ekranów. Chociaż S2 pod Ursynowem biec będzie w tunelu, to odświeżenie okolicy sprawi, że na wschód od ulicy Rosoła pojawią się ekrany akustyczne po północnej stronie jezdni. Po co? Osobiście nie mam pojęcia, ponieważ okolica ta dobrze funkcjonowała dotychczas bez ekranów, które na pewno będą szpecić „bezekranowy” Ursynów.

4. Wyrzutnie spalin

Tunel drogi ekspresowej S2 pod Ursynowem to ogromna ilość spalin generowanych przez samochody, które muszą gdzieś znaleźć ujście. W przypadku omawianej inwestycji wyrzutnie znajdą się u wylotów tunelu z obu stron, czy w okolicach węzłów Ursynów Wschód i Ursynów Zachód. Będą to budynki liczące 12 metrów wysokości z umieszczonymi wentylatorami.

Współczuję okolicznym mieszkańcom tej wątpliwej dekoracji terenowej, jednocześnie tak duża wysokość jest konieczna, aby zminimalizować zanieczyszczenie środowiska w okolicy, które było znacznie większe gdyby spaliny były wydmuchiwane w tunelu na mniejszej wysokości. Co do wyglądu wyrzutni na razie nie ma konkretów – mają być „estetyczne”.

POW gotowa w 2020 roku

Z powyższych punktów wyłania się nieszczególnie pozytywny obraz tego, jak będzie wyglądało życie mieszkańców Ursynowa w latach 2017-2020, kiedy to mają być prowadzone prace. Jednocześnie – tak jak napisałem w tytule – będzie lepiej, niż się spodziewałem, głównie za sprawą utrzymania przejezdności Płaskowickiej i ulic poprzecznych. Dla posiadaczy samochodów zamknięcie chociaż części z tych ulic oznaczałoby prawdziwe drogowe piekło. Żałuję bardzo zniknięcia miejsc parkingowych, ponieważ gdzieś te auta będą musiały się podziać, więc rozjeżdżanie trawników w okolicy będzie pewnie na porządku dziennym.

Mimo wszystko powstanie dalszej części Południowej Obwodnicy Warszawy sprawi, że sytuacja komunikacyjna mieszkańców Ursynowa znacząco się poprawi. Zyskają oni bardzo bliski (i wygodny, w przeciwieństwie do obecnie dosyć często zakorkowanej Płaskowickiej) wjazd na obwodnicę i połączenie z wylotówkami na Kraków, Białystok, Wrocław, Poznań, Łódź. Ponadto budowa obwodnicy znacząco zmniejszy ruch na Dolinie Służewieckiej, która obecnie jest wiecznie zakorkowana, bo pełni rolę również szlaku tranzytowego.

Trzeba tylko wytrzymać 3 lata, później będzie już z górki…