Problemy The Grand Tour z prawem – BBC kopie dla Top Gear grób

Gdy Jeremy Clarkson i spółka przechodzili do Amazon, by stworzyć nowy program motoryzacyjny wiadome było, że z powodów prawnych nie możemy liczyć na przeszczepie formuły Top Gear w skali 1:1. Ale zachowanie BBC zdaje się wykraczać poza granice rozsądku i dramatycznie szkodzi reputacji TG.

Jak donosi Andy Wilman, producent The Grand Tour zastrzeżenia ze strony działu prawnego BBC obejmują coraz bardziej idiotyczne przypadki. Dla przykładu stwierdzenie „This scenery is beautiful”, którego Jeremy użył podczas kręcenia sceny w odcinku specjalnym Top Gear w Botswanie zostało potraktowane, jako coś tak charakterystycznego, że Clarkson nie może powiedzieć go na planie The Grand Tour, będąc np. na pustyni w Namibii.

Tak samo w nowym programie nie może być tablicy czasów najlepszych okrążeń z tabliczkami, na których jeden z prowadzących pisze coś odręcznie (Wilman zapewnia, że jednak jakaś inna, prawnie dozwolona się pojawi), a James May nie powinien używać swojego słynnego powiedzonka „oh cock”. Sekcja newsów też nie będzie mogła nazywać się „newsy”.

The Grand Tour - studio w RPA

Rozumiem, że gdyby w TGT pojawił się biały, milczący kierowca wyścigowy, to byłaby to zżynka ze Stiga i BBC mogłoby robić o to problemy, bo formalnie ta postać jest wytworem i własnością stacji. Ale zarzuty dotyczące takich pierdół jak używanie określonego słownictwa są po prostu idiotyczne.

I szkodzą Top Gear

23 sezon tego programu okazał się klapą. Odbiór był bardzo zły, oglądalność spadała na łeb na szyję, co pogrzebało Chrisa Evansa, który miał być twarzą nowego Top Gear na lata, a po kilku tygodniach pożegnał się ze stacją. Nowy szef, czyli (najpewniej) Matt LeBlanc jest gościem, którego da się polubić i jeśli więcej czasu antenowego dostaną Chris Harris i Rory Reid, to ta trójka ma szansę naprawdę stworzyć z 24 sezonu TG coś fajnego. Ale potrzebują każdej akcji ocieplającej wizerunek.

Chris Harris i Rory Reid

A BBC takim postępowaniem robi najgorszy PR, jaki się tylko da. Wiadomo przecież, że ekipa The Grand Tour z podkulonym ogonem nie zastosuje się do żądań prawników BBC, tylko przez cały 1 sezon będzie sobie robiła z nich jaja. „Tutaj powinny być newsy, ale z powodów prawnych nie możemy nazwać ich newsami”. „Legal reasons” będzie pewnie częstym słowem w ustach Jeremyego, Jamesa i Richarda. A każdorazowe wypowiedzenie takiej frazy przez prowadzących będzie potęgowało niechęć fanów względem Top Gear, ponieważ program ten z neutralnego stanie się wrogiem lubianego przez wszystkich trio.

Top Gear po zwolnieniu Clarksona był i tak w sumie nie do uratowania, ale BBC za sprawą swojego postępowania w przyspieszonym tempie kopie telewizyjny grób temu programowi.

1 KOMENTARZ

  1. ogladanelem TGT i powiem otwarcie niech bbc sie goni bo Top gear powinni zakonczyc a zostala po nim tylko nazwa, która będzie w moim sercu tylko do 22 sezonu! teraz czas zlikwidowac BBC Brit i powiedzieć heeelooooo Amazon PRIME! :)

Najnowsze teksty

Hyundai Tucson 1.6 230 KM Hybrid Executive – TEST

Nowy Hyundai Tucson pojawił się na rynku w 2020 roku i wiele osób zaskoczył swoim wyglądem, który był wyraźnie...