Targi motoryzacyjne Poznań 2016 – galeria zdjęć i opinie. Moje 27 przemyśleń po tegorocznej wizycie

Po raz kolejny miałem przyjemność gościć na Poznań Motor Show. Targi w stolicy Wielkopolski są naprawdę monstrualne – kilka hal, setki samochodów, masa atrakcji. Opisując wszystko w szczegółach zeszłoby mi pewnie do edycji 2017, dlatego przygotowałem swoją opinię o Motor Show w pigułce. Zapraszam na 27 przemyśleń po wizycie w Poznaniu.

1. Na VIP Day w czwartek było zdecydowanie więcej ludzi, niż jeszcze 2 lata temu. Jeśli organizatorzy chcą zachować pewną ekskluzywność tego dnia powinni pomyśleć o podniesieniu cen biletów.

Poznań Motor Show 2016 - zwiedzający

2. Po przejażdżce drogą prowadzącą ze zjazdu z autostrady A2 na węźle Krzesiny (Bolesława Krzywoustego, Królowej Jadwigi) do centrum Poznania człowiek zaczyna doceniać gładki jak stół asfalt na Alejach Jerozolimskich w Warszawie.

3. Ranga targów w Poznaniu rośnie – obecnie praktycznie każdy producent samochód jest już tam obecny, w 2016 roku zaliczyliśmy też europejską premierę Hyundaia Elantra.

Hyundai Elantra - europejska premiera Poznań 2016

4. Rok temu BMW miało moim zdaniem najlepsze stoisko na Motor Show. Tym razem sekcja Bawarczyków była mniej efektowna i skupiła się na promocji rozwiązań szytych na miarę – BMW Individual. No i na odpowiedniej ekspozycji flagowego modelu w ofercie, czyli BMW M760Li xDrive.

5. Ale elektryczny model i8 pojawił się i znowu był jednym z najbardziej obleganych samochodów na targach.

BMW i8 - Poznań

6. Równać mogło się z nim jedynie Audi R8, które swoją drogą na żywo wygląda jeszcze lepiej, niż na zdjęciach.

7. Wracając do BMW – nowa Seria 7 to prawdziwe science-ficion na kołach. Nawet panel klimatyzacji stał się już dotykowym ekranem LCD.

8. Wsiadłem do Infiniti Q30 i zaskoczyło mnie, jak rzucają się w oczy elementy przeszczepione z Mercedesa – kierownica, zegary, panel klimatyzacji. Nawet grafiki komputera pokładowego są identyczne. Jednocześnie sam samochód wygląda atrakcyjnie i ogólnie robi bardzo dobre wrażenie.

9. Do Mercedesów tym razem można było wsiadać, co moim zdaniem jest świetnym ruchem i na pewno poprawi wizerunek tej marki w oczach odwiedzających.

10. Chociażby gdy wsiądą do A45 AMG i nacisną łopatki przy kierownicy służące do zmiany biegów, które stawiają tak przyjemny opór i tak fajnie „klikają”, że można się nimi bawić cały dzień bez znudzenia.

11. Z Mercedesa-AMG GT też nie chce się wysiadać.

Mercedes-AMG GT - Poznań Motor Show

12. A nową Klasę E ciężko będzie odróżnić na ulicy od Klasy C. Z jednej strony to dobrze, bo mniejszy sedan Mercedesa jest chyba najładniejszy w swojej klasie, a z drugiej – trochę większa różnorodność nikomu by nie zaszkodziła.

13. W Renault na stoisku same nowości, z największą gwiazdą w postaci nowego Megane.

14. Skok jakościowy pomiędzy poprzednimi generacjami, a obecnymi (Megane III -> IV, Laguna -> Talisman) jest niesamowity, to zupełnie inny świat. Niestety parę rzeczy zostało po staremu, chociażby dżojstik do sterowania radiem umieszczony za kierownicą. Nie wiem czemu konstruktorzy tworząc coś zupełnie nowego, świeże rozdanie w Renault, nie poszli na całość.

15. W Volvo również widać świeżość, gdy obok siebie ustawione zostały: S90, V90 i XC90. Sedan i kombi z linii 90 wyglądają jeszcze lepiej, niż na zdjęciach. Miałem obawy o wzór tylnych świateł i okazały się one niesłuszne.

16. W kabinie jest równie dobrze – widać nowoczesność, a jednocześnie dbałość o detale i charakterystyczny dla Volvo styl.

17. Pozostając w klasie premium – Audi przygotowało naprawdę solidną wystawę, pełną samochodów w sportowych odmianach (RS6) lub topowo wyposażonych, cywilnych wersjach.

18. Pisałem już wyżej, ale podkreślę jeszcze raz – nowe R8 wygląda rewelacyjnie.

19. Z kolei Audi Q2, które miałem okazję widzieć po raz pierwszy na żywo robi zdecydowanie lepsze wrażenie, niż na zdjęciach. Naprawdę przyjemny samochód i co ważne, bardzo odmienny stylistycznie od innych modeli w ofercie tego producenta.

20. Nowy, mniejszy SUV Volkswagena – model Tiguan – również na żywo prezentuje się znacznie ciekawiej, niż na udostępnionych w sieci zdjęciach. Naprawdę udane stylistycznie auto.

21. A pierwszy podwyższony samochód Seata, czyli Ateca mnie trochę rozczarował. Nie jest to brzydkie auto, ale po marce, która stworzyła chyba najagresywniejszego i najładniejszego hatchbacka na rynku, czyli Leona, spodziewałbym się większego „pazura”.

22. Koncern PSA przygotował bardzo przyzwoite stoisko. Szczególnie w oczy rzucał się nowy, dwukolorowy 308 GTi oraz koncepcyjny model DS.

23. U Toyoty jak zwykle królowały hybrydy, z odświeżonym RAV4 na czele. W tym wypadku również na żywo spodobał mi się on bardziej, niż na zdjęciach – co jest z tymi fotografami? :)

24. U Hyundaia eksponowane były 3 światy – rozsądku wspominanym już modelem Elantra, przyszłości z hybrydowym IQNIQ oraz luksusowy, reprezentowany przez Genesis.

25. Stoisko Skody korespondowało z tym, co reprezentuje sobą ta marka – przystępne, poukładane, bez większych szaleństw.

26. Sportowe samochody jak zawsze kusiły i jak zawsze nie można było do nich wsiadać. Rozum akceptuje, serce już mniej.

27. Poznań Motor Show to naprawdę świetna sprawa dla każdego fana motoryzacji. Każdy miłośnik samochodów i motocykli powinien chociaż raz się tam wybrać :)

3 KOMENTARZE

Najnowsze teksty

Volvo XC40 Recharge Twin Engine – TEST

Volvo XC40 Recharge to pierwszy, w pełni elektryczny model Volvo, który jednak bazuje na spalinowym SUV-ie tego producenta. Zastosowany...